O mnie

Nazywam się Maciej Borowiak i aktualnie jestem współwłaścicielem firmy Brewa, która zajmuje się budowaniem niezależności energetycznej poprzez wykorzystanie odnawialnych źródeł energii.

Stworzyłem tą stronę z kilku powodów:

Chcę pokazać moją drogę.

1. Chcę pokazać moją drogę.

 

W mediach dominują historie pełne sukcesów – jakby porażki, błędy i zwątpienia dotyczyły tylko nielicznych. A przecież to nieprawda.
Chcę pokazać swoje wzloty i upadki, bo wierzę, że autentyczna opowieść – taka, która pokazuje również ciemniejsze fragmenty – może być wsparciem dla kogoś, kto właśnie przechodzi przez coś podobnego.

2. Chcę promować coaching.

 

Nie jako magiczne rozwiązanie, ale jako konkretne, skuteczne narzędzie do zmiany nastawienia, pracy z celami i budowania wewnętrznej spójności. Coaching pomógł mi nie tylko przetrwać trudny czas, ale też stanąć na nogi w nowej roli – bardziej uważnej, świadomej, zrównoważonej.

3. Chcę pokazywać, że da się inaczej prowadzić firmę.

 

Wierzę w turkus – czyli samozarządzanie, zaufanie, transparentność i wspólne cele zamiast kontroli, targetów i presji. Wierzę, że firma to ludzie, nie Excel. Wierzę, że można tworzyć zyskowne organizacje oparte na wartościach i relacjach.

4. Chcę promować styl życia zgodnego z troską o środowisko naturalne.

 

Wierzę, że odnawialne źródła energii to nie tylko technologia – to wybór etyczny. Bo dziś żyjemy na kredyt przyszłych pokoleń.

Nie jestem Markiem Kamińskim. Moja droga nie miała bieguna ani samotnych ekspedycji, ale miałem swój kryzys. Byłem w głębokim dole – bałem się poniedziałków, wątpiłem w siebie, szukałem siły. Z pomocą coachów, terapeutów i mądrych ludzi zacząłem odzyskiwać kontakt z tym, co ważne. Dziś nadal zdarzają mi się upadki i niepewność, ale już wiem, jak przez nie przechodzić.

Może ta strona będzie dla Ciebie inspiracją, może punktem zaczepienia, a może tylko spokojnym miejscem na chwilę refleksji.

Nie wierzę, że możemy wszystko. Ale wierzę, że możemy wiele – jeśli tylko działamy z miejsca spójności, a nie z przymusu bycia bohaterem.

Czasem największym sukcesem jest odpocząć, zadbać o rodzinę, wypić kubek kawy w ciszy i nie robić nic.

Bio zawodowe

Bio zawodowe

Choć z wykształcenia jestem europeistą, zawodowo od zawsze zajmuję się sprzedażą, marketingiem i zarządzaniem. Wyższą uczelnię ukończyłem z wyróżnieniem, co było dla mnie ważnym osiągnięciem – szczególnie że wcześniej powtarzałem I rok. Na uczelni poznałem Hanię, która od tamtej pory towarzyszy mi jako żona, przyjaciółka i pierwszy recenzent moich planów. To w dużej mierze dzięki tej relacji zacząłem otrzymywać dwa stypendia: naukowe i za działalność społeczną.

 

Pierwsze kroki zawodowe stawiałem w bankowości – i moje świeże ideały etyki biznesu legły w gruzach już w pierwszych dniach pracy, gdy zobaczyłem, jak karta kredytowa staje się „prezentem” do konta dla starszej pani w wiosce bez bankomatu.

 

Od 2007 roku pracowałem w firmie Money Expert S.A. jako doradca finansowy. Świetni ludzie, mnóstwo doświadczeń – i duże ciśnienie na realizację planów sprzedażowych.
W 2008 roku zostałem nagrodzony tytułem Doradcy Roku, pokonując ponad 60 osób w ogólnopolskim rankingu.

 

W 2009 roku zmieniłem branżę na e-commerce. Zostałem zrekrutowany przez firmę Sunrise System (SEO), gdzie przeszedłem kilka szczebli – od doradcy klientów kluczowych po kierownika oddziału w Bydgoszczy, liczącego ponad 100 handlowców.

 

W tym czasie stworzyłem także portal Karpmax.pl – dziś najpopularniejszy w Polsce portal o wędkarstwie karpiowym. (Dodam: wędkarstwo nigdy nie było moją pasją i raczej się to nie zmieni 😊).

 

W 2011 roku zrobiłem pierwszy krok w stronę własnej działalności i dołączyłem do Appchance – spółki budującej aplikacje mobilne. Po dwóch latach sprzedałem swoje udziały i wróciłem z rodziną do Kalisza, by dołączyć do Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, wcześniej zarządzanego przez mojego ojca.
Tym samym wszedłem w nową branżę – energetykę.

 

Po zmianach w zarządzie i decyzji o likwidacji działu OZE, który „nie miał przyszłości”, postanowiłem działać na własnych zasadach – i tak w 2015 roku powstała Brewa.

 

Brewa

Pamiętając swoje wcześniejsze doświadczenia w strukturach korporacyjnych, od początku miałem jasną wizję: stworzyć firmę opartą na trzech zasadach:

 

  1. Bez hierarchii
  2. Bez kontroli
  3. Bez planów sprzedażowych

 

Chciałem udowodnić, że można budować zyskowną organizację, w której człowiek zachowuje swoją podmiotowość, a zysk jest efektem ubocznym dobrej pracy i jakości obsługi klienta.

 

Po dwóch latach dowiedziałem się, że ten sposób pracy ma swoją nazwę – turkusowy model zarządzania. Został on opisany jako przykład w książce prof. Andrzeja Bliklego pt. „Doktryna jakości. Wydanie II turkusowe”.

 

Wierzę, że każdy może być prosumentem – jednocześnie producentem i konsumentem energii odnawialnej. Energetyka przyszłości to nie tylko oszczędność – to też niezależność i realna troska o środowisko.

 

Działalność społeczna

 

W 2023 roku, wraz z dwiema osobami, założyłem projekt „Twój Czas” – zapewniający bezpłatne wsparcie terapeutyczne dla rodziców ciężko chorych dzieci. Stworzyliśmy miejsce, w którym rodzice mogą zadbać o siebie, odpocząć, odzyskać siłę i godność – bez konieczności tłumaczenia się ze swojej słabości.

 

Po godzinach

 

Nie wiem, czy warto pisać, ile mam dzieci albo co dokładnie robię po pracy. Wiem jednak, że kocham sport – niemal w każdej postaci. Sport pozwala mi zresetować się, przewietrzyć głowę i wrócić do siebie. To dla mnie nie tylko aktywność fizyczna, ale sposób myślenia i życia – tak samo jak coaching, turkus i odpowiedzialność za świat, w którym żyjemy.